czwartek, 6 września 2012

Moje radości / You Give Me Joy

Podobno dwa lata to nie najlepsza różnica wieku u rodzeństwa. W momencie narodzin młodszego dziecka starsze jest w fazie buntu dwulatka i może nie być zachwycone utratą piedestału i niepodzielnej uwagi rodziców ;-) Kiedy więc tak zaplanowaliśmy powiększenie rodziny, miałam mnóstwo obaw. Na szczęście, ku mojej wielkiej radości (i wygodzie, nie ukrywam), Kuba okazał się doskonałym starszym bratem, za co Filip odwdzięcza się ogromnym przywiązaniem (co było też jednym z głównych powodów jego wielkiej chęci pójścia do szkoły). Oni po prostu lubią być ze sobą :-) I właśnie o tym opowiada poniższy LO:
They say two years is not the best age difference between siblings. When the younger is born, the elder is in the phase of a two-year-old rebellion and can resist loosing its pedestal and parents' undivided attention ;-) So when we planned our family to grow further I was full of doubt. Luckily, to my great joy (and comfort, to be honest), Kuba turned out to be a wonderful elder brother, for which Filip shows great commitment to him (that was one of the main reasons for his willingness to start school early). They really like to be together :-) And this is what the following LO is about:



LO powstało z materiałów od Scrap Marketu - skupiłam się na pastelowej mięcie, różu i sepii z elementami bieli, stąd dobór dodatków. Napis na zdjęciu to rub-on:
I created the LO using Scrap Market supplies - I focused on pastle mint, pink and sepia with white elements and thus teh choice of embellishments. The sentiment on hte photo is a rub-on:


Kwiaty papierowe  fajnie skomponowały się z nadrukowaną na foliowym elemencie różą :-) Fragment arkusza nacięłam tak, żeby wsunąć tam narożnik zdjęcia:
The paper flowers nicely complete the rose printed on a foil peek-a-boo element :-) I cut the foil so that I could slide in the photo's corner:


Gałązka materiałowych kwiatów, uzupełniona "cukrowymi" jabłuszkami prezentuje się zaskakująco dobrze ;-))
The textile flower branch, together with "sugar" mini apples, looks surprisingly good ;-))


A jakie są Wasze doświadczenia z dwuletnią różnicą wieku? :-)
And what's your experience with two years age difference? :-)

5 komentarzy:

Evgenia Kovtun pisze...

Well, my sons are 3 and 1 years now. It's difficult. The elder always tries to take the toys from the younger. But he learns to look after a smaller brother and they play wonderfully together if both are in a good mood.

Wonderful LO!

joyanna pisze...

Piękne LO! A jesli idzie o róznice to u nas będą to 4 lata więc się nie wypowiadam :)

Kasia Udalska pisze...

Cudny scrap!! :)

Mogę się wypowiedzieć, bo sama jestem o 2 lata młodsza od mojego brata. Ponoć jak byliśmy mali, to brat by za mną w ogień wskoczył. Gdy mieliśmy 5-7 lat, zaczęły się wielkie kłótnie, które trwały aż do naszego nastoletniego etapu życia, ale muszę przyznać, że od mojej 18 dogadujemy się świetnie, jak się spotkamy w domu rodzinnym, to buzie nam się nie zamykają :D

Mama mówiła mi zawsze, że jak będziemy planować rodzinę, to 2-letnia różnica wieku jest idealna: ani za duża, ani za mała ;)

Bellaidea pisze...

2-3 lata to dobre rozwiazanie:0, przez pierwsze lata dzieci ciagle bawia sie razem, pozniej moga chodzic razem na zajecia sportowe itd, ja sobie bardzo chwale taka roznce wieku moich dzieci:)

Alicja w krainie papieru pisze...

Piękna praca , urocze chłopaki :))