sobota, 1 grudnia 2012

Znów aniołki / Angels Again

Tym razem w wersji Tildowej (tej od lalek ;-)). W Scrapgalerii pojawił się zestaw zimowych papierów Winter Memories, i z tej właśnie kolekcji powstały dwie kartki:
This time I have Tilda angels (I mean, the doll one ;-)). There's a new winter collection Winter Memories at Scrapgaleria, and I used these papers to make the following two cards:



W obu wykorzystałam gotowe die-cuty towarzyszące papierom, dzięki czemu kartki zrobiły się właściwie same ;-)) W pierwszej dodałam jeszcze stemple, guziczki i zawieszkę:
I used the die-cuts that go with the papers in both cards - due to that they actually kind of made themselves ;-)) In the first one, I also added stamps. buttons and a metal charm:





...a w drugiej brokatowe gwiazdki i satynową wstążeczkę (która pochodzi z wieszaczków do kupionej ostatnio bluzki, takich, co to niby mają ułatwiać przechowywanie na wieszaku, a w rzeczywistości jedynie ciągle wyłażą zza dekoltu. Ciachnęłam więc bez żalu ;-))
...and in the other, glittery punched snowflakes and a satin ribbon (which originally was a loop at my recently-bought blouse, the thing that should help you store the blouse on a hanger, but actually only peeks out of the neckline. So I just cut it off without remorse ;-))





Dzisiaj również, z racji pierwszego dnia miesiąca, ruszyło nowe wyzwanie w Lemonade, na które należy wykonać świąteczną ozdobę do domu. Wykorzystałam nadruk na folii od stempla, pokolorowałam Promarkerami i zrobiłam lampionik:
As today is the first day of the month, a new challenge started at Lemonade, the subject of which is a Christmas home decor item. Using the printed backing of a stamp, coloured the image with Promarkers and I created a small lantern:




Na koniec pochwalę się trochę: jeśli zajrzycie na ostatnią ;-)) stronę specjalnego numeru "Mojego mieszkania", zobaczycie malutkie wzmianki o mnie i Ushii. Nie wiem co prawda, jak mnie znalazły osoby z gazety wnętrzarskiej, ale tym bardziej mi miło :-)
Udanego weekendu!
And just a little boast for the end: if you peep at the last ;-)) page of the special issue of "Moje mieszkanie", you'll see a little mention of me an Ushii. I don't know how people from a home&design magazine found me, but then I'm even more pleased :-)
Have a nice weekend!

9 komentarzy:

Chimera pisze...

Ale piękne te aniołki! A ja cały czas zastanawiam się nad tymi papierami, Twoje kartki chyba mnie przekonają ;)
Lampion śliczny.

Offca pisze...

karteczki urocze :)
a lampionik bardzo klimatyczny :)

Ala M. pisze...

urocze karteczki!

elpimpi pisze...

CUDNE słodziaczki! Gratuluję publikacji! Cudne rzeczy tworzysz! :-)

skimmia pisze...

cudne karteczki:-)
pozdrawiam

Asia pisze...

bardzo romantyczne i urokliwe karteczki:)Super pomysł z lampionem, nie pomyślałam o tych foliach :) A wzmiankę o Twoim blogu widział i bardzo mnie to ucieszyło :)

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Cudne aniołkowe kartki!!!
Lampion jest rewelacyjny :))
:*

Zielonooka pisze...

Na początek - moje GRATULACJE!!! - nie czytam tej gazety ale tym razem do niej zajrzę:)))

Karteczki piękne - bardzo lubię tildowe papiery ale w tym roku sobie darowałam:)
Lampionik bardzo pomysłowy - sprytnie wykorzystałaś folijkę:)))

Ludkasz pisze...

urocze kartki i piękny lampion:)
Gratuluję artykułu:)