Znowu podpatrzyłam fajną mapkę u Amy Sheffer - bo świetnie wpasowuje się w moje noworoczne postanowienie ;-))
I found a nice sketch, at Amy's again - it fits perfectly my new year resolution ;-)A dla dziadka już bez mapki i planu, dopasowana rozmiarem tylko :-)
The card for Granpda matches the size only, this time no sketch or plan ;-)
Cudne kartki:)
OdpowiedzUsuńObie przepiękne.. :))
OdpowiedzUsuńśliczne! ta babcina mnie mocno urzekła :)
OdpowiedzUsuńObie piękne, ale ta dla babci to po prostu "patchworkowe" cudo:))
OdpowiedzUsuńfantastyczne, zwłaszcza kolorystyka i cudne papierki zrobiły na mnie wrażenie...
OdpowiedzUsuńświetna, chyba też się przerzucę na takie mapki :) kawałków i kawałeczków mam spory zapas ;)
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie obydwie...i tyle w nich pięknych detali :)
OdpowiedzUsuńpatchworkowa rzadzi!
OdpowiedzUsuńCudniaste są!!!
OdpowiedzUsuń:*