Jak widać, tematyka dziecięca nadal króluje, choć już nie z okazji Dnia Dziecka.
Tymi kartkami chciałam pokazać, że kartki dzidziusiowe nie muszą być cukierkowo słodkie, z misiami czy pyzatymi aniołkami ;-)) Zwłaszcza, że kartki są w gruncie rzeczy dla rodziców :-)As you can see, children's climates still on, though this time not because of the Children's Day.
With these cards I wanted to convince myself that baby welcome cards don't have to be candy sweet, with teddy bears or chubby angels ;-)) Especially because the cards are for the parents, actually :-)
Miłego dnia :-)
Have a nice day :-)
Wow - bardzo eleganckie :)
OdpowiedzUsuńtrafna uwaga,dzieciaczki nawet ich nie widzą :) to dorośli się nimi zachwycają i przechowują na pamiątkę,Twoją zachwycić się można na pewno :)
OdpowiedzUsuńMmmmm... Swietne! :)
OdpowiedzUsuńEleganckie, ale nadal słodkie - choć wiem, że nie tak być miało ;)
OdpowiedzUsuńCudne są:) Te butki są urzekające:)
OdpowiedzUsuńprześliczne i bardzo wytworne :)
OdpowiedzUsuńCudowne karteczki takie delikatne i urocze.
OdpowiedzUsuńŚliczne, delikatne karteczki:)
OdpowiedzUsuń