Strony

środa, 19 października 2011

Miętowy ślub / A Mint Wedding

W takich oto miętowo-kremowych kolorach, zadanych przez Nulkę w ramach koloroTONU, powstała poniższa kartka ślubna:
A wedding card I created for Nulka's colour challenge, using mint and cream:


Powstawała nie bez bólu, bo z niewiadomych dla mnie przyczyn wszystkie posiadane przeze mnie rzeczy z "mint" w nazwie różniły się znacząco od tego właściwego koloru. Ale przy pomocy mgiełki jakoś się udało ;-)
I made it not without struggling, as almost all embellishments I have that have "mint" in their names were significantly different from the expected colour. But with the help of a glimmer mist I finally succeeded ;-)



Takie grubaski lubię najbardziej :-)
I like such fatties the most :-)


Mam nadzieję, że skusicie się na te orzeźwiające kolory i weźmiecie udział w wyzwaniu :-)
I hope you feel tempted by these refreshing colours and join the fun :-)

29 komentarzy:

  1. Przepiękna! Idealna na ślub

    OdpowiedzUsuń
  2. O żeż... ależ piękna jest! Uwielbiam ten kolor w pracach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna i powiało świeżością jak w reklamie winter fesh

    OdpowiedzUsuń
  4. PIĘKNA! bardzo bardzo piękna!

    OdpowiedzUsuń
  5. Maju, jest przepiękna! Oglądam ja i oglądam. Szalenie podoba mi się wykorzystanie koronki jako tło całej kartki. No i cudowny efekt mgiełki na koronce. Cudo!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem zachwycona tą kartką

    OdpowiedzUsuń
  7. Wyśmienita praca :)
    Ogromnie mi się podoba!

    OdpowiedzUsuń
  8. rzeczywiscie uroczy grubasek :->

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyrażenie poczuć do siebie miętę nabiera nowego znaczenia... Cudowna!

    OdpowiedzUsuń
  10. Cudowna kartka... i kolorystyka jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
  11. Delikatna piękność! Koronkę na tło już stosowałam ale nie psikałam takimi specyfikami. Efekt- cudo!

    OdpowiedzUsuń
  12. Karteczka jest śliczna!
    A kolor, to chyba najładniejszy odcień niebieskości:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Prawdziwe cudo! Nie mogę się napatrzeć! I te koronki, mmmmmm...

    OdpowiedzUsuń
  14. Jest wspaniała, cudowna, orzeźwiająca! Niesamowicie podoba mi się kompozycja :). Połączenie kwiatków z wykrojnikami i wstążką-cudowne! Przez Ciebie coraz bardziej choruję na wykrojniki...
    Również uwielbiam grubasy, tylko mają jedną, WIELKĄ wadę. Trzeba robić do nich pudełka, gdyż nieładnie wyglądają w kopercie. Może masz jakiś patent na koperty do grubasków? Moje koperty, nawet, gdy nie wkładam w nie bardzo "tłustych" (:D) kartek i tak niesamowicie się wypychają, gniotą :/.
    Przepraszam, że tak rzadko komentuję. Ostatnio mam bardzo mało czasu, ale wiedz, że często Cię odwiedzam z niemym zachwytem ;).

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo dziękuję, dziewczyny :-)

    Alosha, niestety poza pudełkami nic nie wymyśliłam jeśli chodzi o opakowanie grubasów :-( Do pewnego stopnia pomaga wkładanie do większych kopert (np. 13x13 do kopert 15x15), ale masz rację, i tak się brzydko wypychają i gniotą. Kupiłam co prawda specjalne koperty do kartek przestrzennych, ale ich jakość pozostawia wiele do życzenia...

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow śliczna karteczka, a te róże cudne:)))

    OdpowiedzUsuń
  17. Naprawdę mi się podoba! :*
    (dziwnie się czuję ale tak jest aahhaa )

    OdpowiedzUsuń
  18. piękna karteczka, a te kwiatuszki ... :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna kartka:) Szkoda,że nie mam nic w tym kolorze:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fantastyczna - pod każdym względem:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny! / Thanks for stopping by!