It's been ages since I last played in the Color Room! Although I check and download every palette, I somehow always lack time to realise. I decided to make use of the long weekend and managed to create a LO using palette # 92.
Może zauważyliście, że maski "murkowe" Primy to moje ulubione? We wczorajszej kartce użyłam tej "cegłowej", dzisiaj tej "szczelinowej" ;-))
Perhaps you've noticed the "brickwall" masks by Prima are my favourite? In the yesterday's card I used the "full brick", today it's the "gap" one ;-))
Wygrzebałam też z szuflady kultowe hortensje Primy, i zrobiłam z nich przestrzenne kwiaty:
I dug out the classic Prima hydrangeas and made dimensional flowers with them.
Maluszek na zdjęciu ma na imię Rafałek, dlatego też zdecydowałam się na angielską wersję tytułu, by wyróżnić R, którego polskiej wersji, "mały cud", nie ma :-)
The little one in the photo's name is Rafal, therefore I used the bold R and also that's why I decided upon an English title - there's no R in the Polish version :-)
Kiedy wyjmowałam z pudełka ptasią budkę, wypadło też to skrzydło - więc już zostało :-)
When I took out the birdhouse from the box, also that wing fell out - and so it stayed there :-)Tarczę zegara wycięłam z opakowania Primowych kwiatków, i na koniec tu i tam przykleiłam kawałki nutowej taśmy Tima.
I cut out the clock face from a Prima flower packaging, and finally applied bits of Tim's music note tissue tape here and there.
Udanej niedzieli :-)
Have a nice Sunday :-)
Rany, ale to cudne!!!! Koronkowa robota:)Mistrzostwo świata:)
OdpowiedzUsuńFantastyczny scrap, te wszystkie dodatki...jaka różnorodność kwiatów:)))
OdpowiedzUsuńBajeczny scrap w przepięknym zestawie kolorystycznym :)
OdpowiedzUsuńCudny LO, przepiękny!!! tyle kolorów, a jednak stonowany, bogaty, ale nie przeładowany, zdecydowanie "widać" zdjęcie - super jest!!!
OdpowiedzUsuńŚliczny zestaw kolorów i dodatków :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piekny scrap!
OdpowiedzUsuńJaki piękny!!! Uwielbiam scrapy na jasnym tle. Cudnie wszystko skomponowałaś! :*
OdpowiedzUsuńZachwycający
OdpowiedzUsuńCudeńko! I pomysł z tym 'R' świetny :)
OdpowiedzUsuńAle cudo! Te wszystkie dodatki, szczególiki, jestem pod wrażeniem!!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚliczne LO i maleństwo też :)
OdpowiedzUsuńI jak fajnie paleta Ci do zdjęcia pasuje :)
Cudeńko a w zasadzie dwa cudeńka :)
OdpowiedzUsuńdelikatne i romantycznie i pastelowo - jak zawsze oczy się śmieją jak zaglądam do Ciebie :)
OdpowiedzUsuńCUDO! GENIALNIE dobrane dodatki!
OdpowiedzUsuńpięknie...widać kolor ci służy.Bobasek mnie rozczulił...świetnie wkomponowane kawałki taśmy ,cudenko :))
OdpowiedzUsuńOj piękny ten LO. Chwycił mnie za serce ...te kolory, kompozycja...rewelacja!
OdpowiedzUsuńOszałamiającu scrap :) A Maluszek słodki :)
OdpowiedzUsuńPiękny scrap! Świetnie wygląda ta murkowa maska :) Pomysł z literką "R" jest fantastyczny.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie, mój synek też ma na imię Rafałek :)
Pozdrawiam!
Przepiękny - delikatny i wzruszający - każdy detal zachwyca! :-)
OdpowiedzUsuń