Cardlift zadany przez Rosalię w Piaskownicy - oryginał Bodlis śliczny, ale dawno już tak nie klęłam przy próbach równego złożenia bazy! Zepsułam cztery kartony, ale w końcu się udało (mniej więcej).
A cardlift assigned by Rosaliaa at Piaskoniwca - the original by Bodlia is beautiful, but I can't remember the last time I swore so much trying to fold the base! I wasted four pieces , but finally I managed (more or less).
Namęczyłaś się, ale efekt jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńpiękna - delikatna, taka ślubna w każdym milimetrze. Podziwiam i czoła chyle za złożenie bazy - ja nie potrafię, zmarnowałam już tyle kartonów, że już nie podejmuję więcej prób.
OdpowiedzUsuńjest bosssska
OdpowiedzUsuńWspaniała!!! Jaki papier!!!! Doskonale to wszystko wkomponowałaś!!!
OdpowiedzUsuńWow, boska, cudowna kartka:-)
OdpowiedzUsuńoh jakże urocza :)
OdpowiedzUsuńcudowna
Piękna jest!!!
OdpowiedzUsuń:D
Prześliczna!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna wyszła!
OdpowiedzUsuńPieknie ci wyszla ta kartka!! W ogole wszystkie zrobilyscie przecudnosci na te wyzwanie!
OdpowiedzUsuńNic innego nie potrafię napisać jak tylko tyle: karteczka jest pięknie skomponowana i bardzo dokładnie zrobiona. Śliczna!
OdpowiedzUsuńpiekna!
OdpowiedzUsuńjesteś jedną z niewielu osób, które tak wiernie liftują prace ..... a jednocześnie nadajesz im własnego "ducha"
OdpowiedzUsuń