Po wyzwaniu Anny-Marii można się było spodziewać takich właśnie kolorów :-)) Ponieważ absolutnie nie czuję się w tych barwach pewnie, stanowią one w zasadzie dodatek do bieli :-))Z pomocą przyszły papiery MM oraz Latarniowe ćwieki.
You could have expected Anna-Maria to challenge us with such colours :-) And since I'm not feeling safe with them, I used them mainly as an addition to the white :-)MM papers and Latarnia brads also helped.
to tak jest, że każdy ma ulubione kolory czy zestawy barw, lubię Twoje postarzane prace, ale ten niebieski mimo, że chłodny wyszedł bardzo radośnie, uśmiechnięty dziób synia rewelacja
Ale Tobie jest przepięknie w tych kolorach! Praca podoba mi się naprawdę ogromnie!
OdpowiedzUsuńahh coś jest w tym turkusie, ja wczoraj też turkusowałam ostro ;)
OdpowiedzUsuńpięknie jest!
Pięknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło! Turkus jest ładny, ale jak za dużo, to ... wiadomo ;) Fajnie to skomponowałaś :)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza ten stempel z definicją jest świetnie wkomponowany, doooobry pomysł ;].
OdpowiedzUsuńświetnie Ci wyszło:)
OdpowiedzUsuńto tak jest, że każdy ma ulubione kolory czy zestawy barw, lubię Twoje postarzane prace, ale ten niebieski mimo, że chłodny wyszedł bardzo radośnie, uśmiechnięty dziób synia rewelacja
OdpowiedzUsuńKiedy spojrzałam na ten skrap, aż sama poczułam radość. Poza Twoją piękną pracą dekoratorską -najpiękniejszy jest uśmiech Twojego synka.
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze Ci z tymi kolorami - wyszedł fantastyczny scrap! Jest taki radosny i delikatny jednocześnie!
OdpowiedzUsuń