Motylka nastemplowałam białym tuszem na kalce: I stamped the butterfly on vellum, with white ink.
A w Lemonade tylko do jutra ekspresowe candy z okazji pojawienia się nowości - w tym pierwszych polskich stempli do wykrojników! Ja już je mam i mówię Wam: są świetne :-))
Cudne kolorki i kartka prezentuje się rewelacyjnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFaktycznie slodziutka!
OdpowiedzUsuńSłodka i urocza! Kolorki naprawdę śliczne, ciekawy układ.
OdpowiedzUsuńSłodko, a wcale nie przesłodzona, świetna! Mi właśnie dzisiaj zaświtała myśl, że może spróbować podjąć to wyzwanie...
OdpowiedzUsuńbardzo ładna!
OdpowiedzUsuńŚwietnie ten motylek wyszedł, bardzo podoba mi się pomysł z kalką :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna i bardzo delikatna :)
OdpowiedzUsuńsłudziutka :)...
OdpowiedzUsuńjakim tuszem stemplowałaś na kalce - wszystkie których próbowałam się rozpływają... :(
Słodka i urocza :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wygrania Tildy :)
delikatna subtelna piękna-gratuluję wygranej!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńprzepiękna kolorystyka:)))))
OdpowiedzUsuńMmm, moje kolorki i jak zwykle cudowne wykonanie! :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękna - chyba się zakochałam. :)
OdpowiedzUsuńJejjjju aż ma się ochotę zjeść tą kartkę hihi;) Cudna jest!
OdpowiedzUsuńJakie ładne pastelowe kolorki:)
OdpowiedzUsuńSuper karteczka