Ogródka niestety nie posiadam, ani tarasu, ani balkonu też nie. Ale Kobens zadała robienie ogrodowego lampionu na Jej edycję rękoczynów - więc zrobiłam :-)
or at the bottom, actually. I don't have a garden, unfortunately, nor a terrace nor a balcony. But Kobens assigned a garden lantern for her edition of the craft challenge - and so I made it :-)
Powstał na bazie plastikowego "tunelu" z opakowania dodatków Fancy Pants. Pociapałam go tuszami alkoholowymi, okleiłam kryształkami i odbiłam kilka stempli StazOnem. Tak prezentuje się w działaniu :-)
I made it from the plastic "tunnel" that secured the Fancy Pants embellishment kit. I .tapped it with alcohol inks, glued some crystals and stamped some motives with StazOn ink. And here it is at work :-)
Miłego poniedziałku :-)
Have a nice Monday :-)


cudo:)!
OdpowiedzUsuńo nie mogę! ale boski! przepiękny
OdpowiedzUsuńAle cudny jest! :)
OdpowiedzUsuńPiękny !!
OdpowiedzUsuńjaki piękny!!! cudny
OdpowiedzUsuńMaju - jest przepiękny !!!
OdpowiedzUsuńMajstersztyk!
OdpowiedzUsuńWOW! What a beautiful project! Love the alcohol ink colors you chose!
OdpowiedzUsuńDobra robota! Uwielbiam projekty w których wykorzystuje się coś drugi raz
OdpowiedzUsuńCudowny, taki nastrojowy :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny!
OdpowiedzUsuńwow, bajeczny jest!!!!
OdpowiedzUsuńpo prostu magiczny!!:))
OdpowiedzUsuńO jeju... Przepiękny jest!!!
OdpowiedzUsuńWoooooow!
OdpowiedzUsuńŁadniutki!
OdpowiedzUsuń