Kolejna odsłona zdjęcia z mojej ulubionej sesji zdjęciowej chłopaków :-)) Tym razem w wersji jasnej, delikatnej, w oprawie głównie papierów MME, oraz masek i dodatków, pochodzących ze Scrap Marketu:
Today another LO using a photo from my all-time favourite photo shoot of my boys. This time I added mostlyy MME papers, masks and embellishments from Scrap Market:
Dawno już nie korzystałam z masek, dlatego też zabawa w tworzenie różnokolorowych elementów na stronie była przednia :-)
I haven't used masks for a long time, so creating various colourful elements on the page was really a good fun :-)
A jak się już rozpędziłam z tymi kolorami, to i pobawiłam się w dwukolorowe stemplowanie :-)
Having warmed up with colours, I carried on with double-colour stamping :-)
Po szczegóły i wykaz materiałów zapraszam na firmowego bloga :-)
You will find details and product list on the SM blog :-)
Bardzo fajny scrap, a maski mnie kuszą, świetnie tu wyglądają:)
OdpowiedzUsuńTe banerki wyglądają nieziemsko. Przy pomocy tuszu to wyczarowałaś??
OdpowiedzUsuńDziękuję, Dziewczyny :-)
OdpowiedzUsuńTak, Zuziu, po prostu tuszowałam przez maskę różnymi kolorami distressów.