I made this LO for Makówka's scraplift - but unfortunately I ruined it altogether. The original is in bold colours: an intense yellow base and bright embellishments - and I simply don't have those. Following Anna-Maria's advice I left the contrasts of the original and added "my" colours to fit the base paper (Webster's Pages, and I hope they'll be back soon at scrap.com.pl) - but I failed even here, my camera refused to show the true colours or the delicate ornament of the base. Apparently it was destined to be a failure... Well, at least Kuba looks fine in the photo :-))
J 20, 19-31
7 godzin temu
8 komentarzy:
Uważam że scrap cudniasty, choć kolorystyka inna niż wyzwaniowa:)
Pozdrawiam
Faktycznie pierwsze zdjęcie przekłamane ;) Ale z fotek detali już można sobie mniej więcej wyobrazić co i jak :) Ładnie jest :)
Co ty mówisz, scrap piękny jak zwykle :)
Przecież to jest cudo!!!!!!!! Cudo!!!
halo! halo! co to za pesymizm! jest zabójczy! całkowicie udany lift w twoim charakterystycznym wydaniu
Ja jak zawsze z opóźnionym zapłonem :P ale dotarłam :D
Cieszę się, że jesteś na blogpsocie :*
buziole przesyłam :D
ładne, chociaż z ostatnich prac najbardziej podobają mi się kartki letnie. Cóż. Może to kwestia właśnie lata i pogody? Powinno być ładnie i kolorowo. Brak nastroju na powagę.
A mnie wlasnie ten scrap najbardziej zaskoczyl- sposrod calego grona liftowego. Dlatego, ze wlasnie taki wyplukany z kolorow i przez to inny. Pokazuje, ze kazdy swoja wizje ma i jakze rozna od pozostalych ;P
pozdr serdecznie
Prześlij komentarz