Zlot jak zwykle dostarczył pozytywnych emocji! Wielkie podziękowania dla Osób w Czarnych Fartuchach ;-)) za świetną organizację, dla Żabci (Lemonade, dawniej Polpomp) i Gosi (Craft4You) za przygarnięcie mnie i moich prac do swoich stoisk, dla wszystkich ciekawych tajników kolorowania stempli za uwagę i pytania, dla tych, którzy podeszli powiedzieć, że podobają się im moje prace, wszystkim Dziewczynom znajomym za ponowne spotkanie, wszystkim, których poznałam - za nowe znajomości, Sprzedającym za życzliwość, gratisy i kredyty ;-))), Kamaftut za poratowanie głodnego - słowem, wszystkim ogromne buziaki i obiecajcie, że za rok znów się widzimy!!
Jak zwykle częścią zlotu są rozmaite konkursy i losowania - i ja mogę się pochwalić wygraną, w konkursie Scrap.com.pl na LO z 3 ćwiekami i 3 zdjęciami.
Postanowiłam znów wykorzystać świetny papier z kolekcji Mama Razzi i ostatnie sztuki zdjęć z pobytu nad morzem - jakoś szczęście przynoszą, w zeszłym roku też dostałam nagrodę za album ze zdjęciami z tamtych wakacji :-)) Jako, że uwielbiam tematykę morską, upchałam tyle dodatków, ile się dało :-))
Here's the winning LO with 3 brads and 3 photos - a contest organised by Scrap.com.pl.
I used - again :-) - a wonderful paper from the Mama Razzi collection and the last photos I had from our sea vacation - they kind of bring luck, last year my album with those photos was also awarded :-)
Since I love all that's marine, I put as many embellishments as I could find ;-))
W roli piasku wystąpił drobniutki Flowersoft, jakże słusznie nazwany "sand" :-)
The ultrafine Flowersoft, rightly named "sand", pretended...sand :-)
Literki pokryte pękającą farbą Distress, a następnie Glossy Accents:
I painted the chipboard letters with Distress Crackle Paint and covered with Glossy Accents:
Pierwszy ćwiek :-))
Brad no. 1 :-)
Journaling umieściłam na kawałeczku papieru, zwiniętym i wsuniętym do opieczętowanej buteleczki:
I wrote my journaling on a scrap of paper, then I rolled it and put inside a sealed bottle:
Znów torchę piasku, muszelek i... ikry? :-))
Some more sand, sea shells and... roe? ;-)
A tu pozostałe dwa ćwieki:
Here are the two remaining brads:
A wkrótce prace z kilku premierowych produktów :-)