Wróciłam z (jakże krótkich!) wakacji z powrotem do gruzu, pyłu i mebli stłoczonych w 2 pokojach. Coraz trudniej w tych warunkach tworzyć, bo coraz mniej wolnej podłogi ;-)) Ale tuż przed wyjazdem udało mi się zrobić LO na mapkowe wyzwanie Mumy. Wspomnienie, mimo 4 lat, jakie od tamtej chwili upłynęły, nadal przywołuje emocje, wielkie...
I'm back from (so short) vacation, back into rubble, dust and furniture crammed in 2 rooms. It's getting more and more difficult to create anything as I have less and less space on the floor ;-)) But just before setting off for holiday I managed to take on Muma's sketch challenge.The memory, though it's been 4 years from the moment, still calls up strong emotions...
Jak widać, tę mocno "współczesną" mapkę potraktowałam dość starociowo, no i wyżyłam się stemplowo ;-) Polskie stemple z najnowszej kolekcji Lemonade.
As you can see, I used this very "modern" sketch in a quite vintage way, and I used a lot of stamps :-) Polish stamps from the Lemonade newest release.
6 komentarzy:
bardzo bardzo widać te emocje...cudny jest...
wspaniała praca... fantastyczne zdjęcie!
przepiękny, wzruszający:)
piękny
rozczulający scrap w ładnych kolorach. Podoba mi się dobór dodatków :)
piękny, taki lekki i pełen emocji... Twoje prace zawsze się rozpozna :)
Prześlij komentarz