For some time now I've been trying really hard to do some general cleaning in my papers. I have two shelves filled with paper stands, but suddenly I realised I've also a pile of boxes reaching the window sill (well, it IS very low, but still!) But whenever I start reorganising the system, I come across some lost treasures and just have to give the ideas some material form ;-)) And so today I found leftovers of old Prima collections, Almanac and Songbird, and created this LO with Filip:
Skorzystałam z wrześniowej mapki BAP, dzięki której wszystkie elementy jakoś tak same się ułożyły :-)
I used the September BAP sketch which made the creative process so easy :-)
Ze specjalną dedykacją dla Latarni, która nauczyła mnie robić kleksy :-))
With a special thank you for Latarnia who taught me how to blotch :-))
6 komentarzy:
... wow idealny ... ja za każdym razem podziwiam Twoje LO ...wszystko idealnie skomponowane ... zdradź mi sekret ;) a kleksiki idealne ...
O proszę, i chłopcu do twarzy w rózowym! A kleksy odlotowe!
Kleksy faktycznie super wyglądają, nadając pracy lekki nieład. Sama praca tez mi bardzo się podoba, delikatna i urocza:)
Cudeńko! I te detale... aż dech zapiera!!!
Beautiful lo!I love your design and the photo is adorable, love the blotches too!
Świetny:)
Prześlij komentarz