This year my Christmas guests are getting gits all handmade :-) I decdied to present them with little scented soap bars I made, and then packed into bags I decorated myself too :-) and at the same time presented them as inspiration for the latest challenge at Craft4You:
A opakowania są banalnie proste (i dobrze, bo mam jeszcze kilka(naście) do zrobienia ;-)): mydełka włożyłam do foliówek na kartki, skleiłam górny brzeg taśmą, z papieru docięłam etykiety i ozdobiłam dziurkaczem:
The packaging is a piece of cake, really (which is great as I have (many) more to make ;-)): I put the soaps into foil bags I pack my cards into, I sealed the upper edge with adhesive tape, cut strips of paper to measure and punched a decorative border:
Tak przygotowane bazy nałożyłam na torebki i przypięłam zszywkami, które zamaskowałam sznureczkiem. Potem ułożyłam kompozycję wokół stemplowanej etykietki:
I wrapped the bags in those paper tops and secured with mini staples I then masked with linen string. Finally I attached the poinsettia-holly cluster around the round tag:
Podlinkowane materiały znajdziecie na blogu Craft4You.
You can find linked supplies on the Craft4You blog:
Żeby nadać mydełkom świąteczno-zimowy wygląd, użyłam silikonowej formy do babeczek ;-) - na szczęście silikon nie przyjmuje zapachów, więc po kilkukrotnym umyciu znowu wykorzystam ją do pieczenia ;-) Są też aniołki, które znacie z kartek - bo to właściwie formy do mydła są, tylko nie zapełniałam ich całkowicie ;-)
To give my soap bars wintery-Holiday look I used my silicone baking form ;-) Silicone doesn't absorb smells, so after washing it several times I'll use it for baking again ;-) I also used the angel forms that you already know from my latest cards - they are actually soap forms, only I didn't fill them to the full ;-)
Mydełka robiłam oczywiście wspólnie z chłopakami - polecam, przednia zabawa dla dzieciaków!
Of course I made the soaps with my boys - great fun for the kids!
11 komentarzy:
Świetny pomysł:) i wygląda cudnie:)
Piękne mydełka i idealnie zapakowane:)
Sliczne opakowania i super pomysł z mydełkami.
Mydełka są cudne,aż żal się nimi umyć ;)
Dziękuję Wam bardzo :-)
Barbara - dokładnie tak :-) Chłopcy stwierdzili, że te mydełka, które zostaną u nas, będą "tylko do pachnienia" ;-))
Piękne prezenty przygotowujesz dla swoich gości. Mydełka są śliczne i dokładnie tak jak powiedziałyście, będą zapewne pachnąca ozdoba łazienki, bo żal byłoby je używać. :)
cudowne te mydełka, tylko do ozdoby bo żal je zużyć :)
wspaniały pomysł Maju :)
Śliczne prezenciki:)
Nie ma lepszego prezentu niż własnoręcznie wykonany i do tego cudnie opakowany!
Kreatywna praca :) Brawo!
Trochę podrążyłam na blogu i wszystko się wyjaśniło. Masz jakąś recepturę na te mydełka bo sama chętnie bym sobie porobiła. Organizowałam kiedyś warsztaty dla klas I-III w mojej szkole ale to była firma więc glicerynowe pachnące mydełka były owiane tajemnicą przepisu
Prześlij komentarz