piątek, 26 lutego 2010

Tym razem świętują dwulatki :-) / 2nd B-Day This Time

I znów na wzór kartek roczkowych - jakiś popularny model stworzyłam :-DD Mam nadzieję, że Dzieciakom też się podobają tak, jak ich Rodzicom :-)

Another version of my 1st birthday cards - looks like I created a popular model :-D I hope kids like them as much as their parents :-)

Oczywiście nie tylko kartkami człowiek skrapuje - ale na razie wszystko tajne...
Of course I don't make cards only, but for now all the prjects are secret...









środa, 24 lutego 2010

Dwuznacznie / Ambiguously

Mam takie dwa teksty, które same w sobie brzmią niewinnie, ale mnie się kojarzą ;-)) I nie używam ich np. na kartkach, żeby komuś też się nie skojarzyło. Ale tym razem Tim zmusiła mnie do tego kolejnym wyzwaniem przepisowym w Piaskownicy. Ponieważ Mamutka użyła już jednego z tych kojarzących się tekstów, ja zastosowałam plan B :-))

I've two sentiments that have double meaning in Polish. Therefore I don't use them e.g. in cards, not to create ambiguous situations ;-)) But this time I had to, as Tim at Piaskownica challenged us to use an ambiguous text in the project. Since Mamuta used one of those two I thought of, I used plan B :-))





piątek, 19 lutego 2010

Urodziny bis / Birthday Card

Na wzór kartki roczkowej, na pierwsze urodziny małej Nadii. Środek kwiatka to mały dzwoneczek. Motyw jak zwykle kolorowany Distressami.

Almost a twin sister of this card, for little Nadia's first birthday. The centre of the flower is a tiny bell. I coloured the stamped image with Distress inks, as usual.









środa, 17 lutego 2010

Kochany zabijaka / My Sweet Troublemaker

Filip jest zdecydowanie w czepku urodzony. Najmłodszy w rodzinie, natura sybaryty, końskie zdrowie. I chociaż często ulega malowniczym wypadkom z krwią lejącą się strugami, trudno szukać śladów tychże już na trzeci dzień :-) I niech tak zostanie!!

Filip was definitely born with a silver spoon in his mouth. The youngest in the family, sybarite nature, healthy as a horse. And although he often has picturesque accidents with blood splattering around, you wouldn't be able to spot the signs of those the third day after :-) Let it be so!

LO na scraplift Anity w Piaskownicy - oryginał cokolwiek zbyt szalony jak dla mnie, ale jakoś poszło ;-)
I made the LO for Anita's scraplift at Piaskownica - though the original was bit too chaotic for me, I somehow managed ;-)









wtorek, 16 lutego 2010

Dla Gabriela / For Gabriel

...z okazji jego Chrztu. Specjalne podziękowania dla Gizmo za tekturowe imię :-****
Format A5, w pudełku.

...on his Baptism. Special thanks to Gizmo for the chipboard name :-* 6" by 8", in a box.









poniedziałek, 15 lutego 2010

Dary od serca / Gifts From the Heart

Z okazji Walentynek wymieniłyśmy się w Piaskownicy prezentami od serca :-)) Ja swój dostałam od Rosalii (zdjęcie pożyczone z Piaskownicy):
Our team at Piaskownica exchanged gifts from the heart on St. Valentine's Day. I got my present from Rosaliaa (photo from Piaskownica):



Mnie przypadło w udziale obdarowanie Kamaftut - z przyjemnością zrobiłam dla Niej walentynkę i notesik na wszelkie sprawy sercu bliskie:
I made a gift - and with great pleasure - for Kamaftut: a Valentine card and a notebook for all things close to her heart.









piątek, 12 lutego 2010

Gorset / A Corset

Kolejna szalona mapka Ki w Piaskownicy :-)) Tym razem przygotowała dla nas mapkę w kształcie gorsetu. Postanowiłam potraktować ją bardziej dosłownie i gorset założyć. Na manekina :-))

Another crazy Piaskownica craftmap by Ki :-) This time she challenged us with a corset-shaped map. I treated it quite literally and put the corset on... a mannequin :-)





środa, 10 lutego 2010

Turkusowa radość / Turqouise Joy

Po wyzwaniu Anny-Marii można się było spodziewać takich właśnie kolorów :-)) Ponieważ absolutnie nie czuję się w tych barwach pewnie, stanowią one w zasadzie dodatek do bieli :-)) Z pomocą przyszły papiery MM oraz Latarniowe ćwieki.

You could have expected Anna-Maria to challenge us with such colours :-) And since I'm not feeling safe with them, I used them mainly as an addition to the white :-) MM papers and Latarnia brads also helped.





wtorek, 9 lutego 2010

I ostatnia / And the Last One

Zakochałam się w tym amorku {lol} Kartka według mapki znalezionej na SFYTT.
Jako, że jestem z niej wyjątkowo zadowolona, zostanie w domu, chyba znajdę Kogoś, komu ją wręczę ;-)))


I totally fell in love with that cute cherub {lol} The card according to SFYTT sketch.
And since I'm quite fond of it, it'll stay at home, I may find Someone to give it to ;-)))





poniedziałek, 8 lutego 2010

Jeszcze jedna / Another One

W sumie niekoniecznie walentynka - miłość można wyznawać cały rok :-))
Not necessarily a valentine card - you can declare love all the year round :-)

Powstała głównie dlatego, żeby wypróbować nowy dziurkacz. Tym razem dziurki jak najbardziej świadomie :-DD

I made the card mainly to try out my newest edger punch. And this time the holes are absolutely on purpose :-)





sobota, 6 lutego 2010

Domek dla brokatów / A Glitter Case

Bo już biedakom ciasno było pudełeczku w szufladzie, a mnie ciężko wyłuskać ten akurat potrzebny.
Baza to gotowy kuferek kupiony w Scrapgalerii, zrezygnowałam tylko ze zbyt dużego uchwytu. W ruch poszły cudne papiery Graphic45, stempelki z najnowszej kolekcji Polpompu i wintydżowe Latarniowe ćwieki i oto nowy domek brokatów:

My poor glitters were very pressed in their small box and it was difficult for me to pick the one I needed.
I used a ready made Lori Train Case, Graphic45 papers, Polpomp newest stamps and vintage Latarnia brads and here you go:








czwartek, 4 lutego 2010

Walentynki / Valentine Cards

Ze stempelkami z najnowszej kolekcji Polpompu - polecam, są fantastyczne!!
with newest Polpomp stamps - they're just fantastic!!

- ze zdobionym wnętrzem

-with the decorated inside







- wiktoriańska
- Victorian style







- Shabby chic





- inspirowana...tortami w stylu angielskim :-)))

- inspired by...English wedding cakes ;-)