...od mojej hulajnogi.
...from my scooter.W zeszłe wakacje, w czasie pobytu u Gosi i Ani, Filip dorwał hulajnogę dziewczyn. I od tej pory zaczął się problem, jak obdzielić czwórkę dzieci jedną hulajnogą ;-)))
Last summer, when we stayed at Gosia&Ania's, Filip grabbed the girls' scooter. And from then on we faced a problem how to share one scooter among four kids :-)I muszę się pochwalić, że wreszcie Matte Accents wyszły mi matowe! Wystarczyło dobrze wstrząsnąć buteleczką... Niestety sepia nadal różowa...
I'm so proud of myself - I got the mat effect with Matte Accents at last! It was enough just to shake the bottle well... Unfortunately the sepia's still pink...Kompozycja LOsa wg kwietniowej mapki Primy.
LO created according to April BAP by Prima.
9 komentarzy:
świetny scrap! bardzo fajna oprawa dla zdjęcia :)
Cudny scrap!
Boski !!!
Problem jakby znajomy:) Świetny scrap!! Miło było was znowu zobaczyć w sobotę:) Mam nadzieję, że powrotna podróż była mniej męcząca niż ta do Krakowa. Pozdrawiam:)
Skrap cudny, ale najlepsze w Twoich skrapach są zdjęcia Twoich dzieci :)
świetny scrapek, zwierzątka przezabawne
świetny :)
Scrap rewelacyjny i te zwierzaki w rogu:)))A wcześniejsze karteczki ogromnie mi się podobają:)))I chociaż nie zawsze zostawiam komentarze, to bywam u Ciebie częstym gościem, pozdrawiam:)))
świetny scrap! i ta mina Filipa :)
Prześlij komentarz