Na blogu wyzwaniowym Scrap Marketu ruszyło kolejne wyzwanie - tym razem w pracy należy użyć elementów naturalnych. I nawet poczyniłam pewne nieśmiałe próby znalezienia jakichś tam patyczków czy kamyków, ale i tak po prostu wiedziałam, że oczywiście sięgnę po muszelki. I znowu będzie praca morska :-))
On the Scrap Market challenge blog a new challenge is on - this time you have to use a natural element in your creations. Although I did try to find some twigs or pebbles, I knew from the very beginning I would reach for seashells. And create some marine card again :-))
Bo i w sumie, po co byłoby się bronić, skoro mi się tak wszystko idealnie zgrało? :-)
After all, why should I fight with it, if eerything matched so perfectly? :-)
Kto wie, może w te wakacje uda się nam śmignąć nad morze? Wszak to jedyne 600 km w linii prostej :-)
Who knows, perhaps we'll manage to see the sea this summer? It's just 600 km, as the crow flies :-)
12 komentarzy:
Śliczna ta Twoja morska karteczka :-)
Bardzo fajna męska kartka!
Aż mi się wakacji zachciało :) a praca, choć kojarzy mi się z pracą, bo z okien widzę statki w porcie, to jest śliczna :)
chyba późno jest :) bo napisałam powyżej ciekawe zdanie: "praca, choć kojarzy mi się z pracą" - sensowniej byłoby: "kartka, choć kojarzy mi się z pracą" :) pozdrawiam!
świetny klimat:)
no faktycznie idealnie wyszło :)
Witaj morska przygodo!Świetna kartka.Pozdrawiam.
Bardzo stylowa, chociaż bez brokatu ;)
Już mi brak słów na pochwały! :))
bardzo fajna:)))
Jak zwykle zachwycająca kartka :))
Doskonała jest!!!!
Prześlij komentarz