piątek, 14 listopada 2014

Wyjątkowy letni czas / Special Summertime

Dzisiaj wyjątkowo coś nie mojego, ale z czego jestem dumna bardziej niż z własnych prac! :-) Na zlocie w Krakowie powiedziałam Marcie z Magicznej Kartki, że jeszcze nie zdobyłam się na pocięcie Jej pięknych papierów z kolekcji Rafa Kolorowa. Po powrocie Kuba zapragnął obejrzeć owe papiery, i on z kolei się nie wahał wcale ;-) Specjalnie dla babci zrobił tego oto scrapa:
Today something which is not mine, but makes me proud so much more than any of my own creations! :-) During the Kraków crop I told Marta from Magiczna Kartka that I couldn't make myself to cut her beautiful Rafa Kolorowa papers. When we got back home, Kuba asked to see those papers, and he didn't hesitate a moment ;-) He made this layout especially for his Grandma:


Kompozycja i dodatki są jego pomysłem, ja jedynie użyczyłam materiałów (i kwiatka, których kilka zrobiłam przy okazji tej kartki) i wspomogłam trochę od strony technicznej (np. pokazałam, jak kleić koraliki i flowersoft) - i wybaczcie dumnej matce, ale uważam, że jak na 10-latka spisał się świetnie :-))
The design and embellies are of his choice, I only let him use whatever he needed (and gave him one of the flowers I made while working on this card) and helped a little technically (e.g. I showed him how to glue minibeads and flowersoft) - forgive the proud mother,  but I think that as for a 10-year-old he did fantastic :-))







Jak widać, odziedziczył po mnie zamiłowanie do przestrzenności i nie unika brokatu ani kwiatów ;-) - i...też pracuje na podłodze :-))
A tak pod nabożnym wzrokiem Filipa farbował gazę (mgiełki od razu mu się spodobały!):
As you can see, he inherited my love for dimension and love for glitter and flowers ;-) - and...working on the floor :-))
Here's how he coloured the cheescloth (he immediately loved the mists!), watched carefully by the respectful Filip:


I jeszcze trochę brokatu...
Some more glitter...


Mamy nadzieję, że Babci się spodoba :-)
We now both hope Grandma would like it too :-)

5 komentarzy:

Anonimowy pisze...

No no, wnet otworzycie rodzinną manufakturę. Cóż może i ja się wreszcie zabiorę za te albumy moje... Gratulacje dla Kubełka ;)

Tilia pisze...

Zdolny chłopak :)

Oliwiaen pisze...

Dziękuję w imieniu Kubusia :)

Anonimowy pisze...

Też byłabym dumna z takiego synka :)

Ludkasz pisze...

Rewelacyjnie:) Brawa dla Kuby:)