W ostatnim dniu listopada, rzutem na taśmę - kartka do mapki Primy.
On the last day of November, at the last moment - a card following the Prima sketch.
Dwa elementy w centrum od razu skojarzyły mi się "ślubnie", stąd u mnie para motyli :-)
Those two central elements of the sketch looked quite "wedding-ly" to me, thus the butterfly couple :-)
Jest sporo warstw...
There are a lot of layers...
...i oczywiście kompozycja kwiatowa pasująca kolorystycznie do papierów. Dodałam też papierowe listki i "szkielety" wycięte wykrojnikiem ze złotego kartonu:
...and of course the flower cluster in matching colours. I also added paper leaves and "skeletons" die cut from mirror gold cardstock:
Miłego dnia :-)
Have a nice day :-)
18 dzień Adwentu
2 godziny temu
6 komentarzy:
Przepiękna!
Śliczna, romantyczna karteczka! :)
Uwielbiam motyle, piękna ,zwiewna kartka! Na ślub idealna!!
Pięknie te czarne motywy na motylach i klawiaturze współgrają z delikatną kolorystyką :-))) Elegancka kartka :-)))
cudna :)
Twoje warstwowe kartki są wyjątkowe - jest w nich tyle piękna, precyzji, pomysłu, zdolności... Tak, tak, zupełnie serio :)
Prześlij komentarz