Jak wszyscy, to wszyscy :-)) Kiedy dostałam marcowy kit ILS, przede wszystkim odrysowałam sobie jajkowy kształt z bazy, na której powstał albumik. Niestety nie mam tak opanowanych ani nożyczek ozdobnych (w zasadzie wcale ich nie posiadam, w przypływie rozpaczy oddałam siostrze ;-)) ani maszyny, żeby tak ładnie wyciąć brzegi i obszyć papier jak połowa scrapperek w Polsce, ale za to mam dużo dziurkaczy brzegowych:-)) Tak powstały moje papierowe pisanki. Stempelek z najnowszej kolekcji Polpompu, rzecz jasna.
Everybody in Poland has Easter eggs, so have I :-)) When I got the ILS March kit, first of all I outlined the egg-shape from the cardstock base I then used to make the minialbum. Unfortunately I'm not so skilled with ornament scissors (actually I gave them away in an act of desperation) or the sewing machine to cut or sew the oval edges of the paper, but I got a lot of edger punches ;-) And that's how I made my paper Easter eggs. The stamp is from Polpomp's newest collection, of course.
Wszystkie z udziałem papierów ILS.
All made using ILS papers.
- to z domieszką Basic Grey:
- to z Lavender Emotions:
- a te z About Spring, na punkcie których mam bzika, co dość zaskoczyło Autorkę (love, AM!)
Pewnie powstanie jeszcze kilka, bo po przebrnięciu przez mękę docięcia bazy w miarę równo (aczkolwiek każde moje jajko jest indywidualistą, haha), robi się je bardzo przyjemnie i wreszcie mogę zużyć trochę resztek!
I suppose I'll make some more, as after going through the horroh of cutting the base "about even" it's great pleasure to create - and finally I can use some leftovers!
17 komentarzy:
Twoje tempo pracy mnie wciąż szokuje! Może Ty masz jakieś swoje klony i pracujecie w zespole? ;) Przepiękne są te jajka, cudownie komponujesz różne papiery. Podziwiam!!
sliczne sa:)
mozna zgapic jajkowy kształt kartek?:P
piękne!!!!!!
Dziękuję bardzo :-)
Hogata - haha, nie mam klonów, chociaż przydałyby się, żeby trochę dom ogarnęły :-)) Za to mam wcześnie wstające dzieci i naturę nocnego marka.
Asica - oczywiście zgapiaj, jako autorka oryginalnego i niepowtarzalnego pomysłu pozwalam :-DDDDDDDDD
Och, zaraz tam połowa skraperek w Polsce :D Ja tam nie jestem w stanie pojąć, jak można tak równiutko obszyć coś _po_okręgu_ jak to Agnieszka robi [shock]. Natomiast wycinanie nożyczkami falbankowymi to pikuś, gdybyś nie oddała to też by Ci się udało :) Ale może i dobrze, że oddałaś, bo dzięki temu zrobiłaś takie śliczności. Cudne te jajka Twoje, kapitalny pomysł z kilkoma warstwami wycinanek. No i kolory świetne. A dałabyś któreś jajko na wyzwanie kartkowe na forum...
przepiękne jaja, a dziurkacze - oniemiałam- nawet nie wiedziałam że są niektóre z tych wzorów, hehhhe:)Jesteś Mistrzynią:)
piękne te Twoje jajka :D może i sama jakieś zmajstruję... chociaż ani maszynki ani gizmowego szablonu nie posiadam... najwyżej będą tylko jajkopodobne...;)
Oooo, ja teraz czekam na jajo od Gizmo, bo też chciałam zrobić takie jajowate kartki :) Wyjdzie na to, że znowu ściągam :PPPPPP Śliczne te Twoje wycinanki!!!
Rewelacyjne, kolorowe, zwłaszcza to drugie lavendowe...mrrrr :)
O jak pięknie i wiosennie kolorowo... Tak, jak lubię najbardziej!
To prawda, każde jajo inne kształtem ;)Niemniej jednak doskonale jajecznym kształtem :) A jakie są kolorowe, pełne radości i nadziei - prawdziwe pisanki wielkanocne :))))
Maju zrobiłaś to doskonale!!!
Jesteś Mistrzunio!!!!
Pozdrawiam
ajajaj jakie cuda. Kolory niesamowite. Dziurkacze brzegowe to istotnie najlepsze rozwiązanie do takich jaj.
Świetne jaja - taka wielkanoc w wersji modern :).
Super jaja, wszystkich widzę ogarnęła jajcarska gorączka :) Twoje są bardzo ładne, dopracowane, podobają mi się wstawki z papierów wyciętych ozdobnymi dziurkaczami. Do tego wielki plus za woskowany sznurek :)
ja poproszę to z domieszką Basic Grey ... ba mam słabość do kropek ale w szczególności do tej brązowej wstążeczki ...
Prześlij komentarz