czwartek, 19 listopada 2009

Pierwsza kąpiel / First Bath

a konkretnie pierwsza kąpiel Kuby w dużej wannie, której na początku bał się okropnie.
Tak właśnie, łazienkowo, skojarzyła mi się kolekcja Mumy :-) Pomimo, że papiery zupełnie nie z mojej bajki, pracowało się całkiem całkiem :-) I tak powstał LO na dzień 6. w ILS.


Kuba's first bath in the "big" tube he was so scared of at the beginning :-) Because Muma's collection, though named "Notebooks", brought to my mind bathroom tiles ;-) And although the colours and patterns are totally not-mine, the work was quite pleasant. So that's the LO for the 6th day at ILS.










i jeszcze na deser karteczka w znowu-nie-moich kolorach do Piaskownicy ;-)

And for the dessert a card in again-not-mine colours, for Piaskownica :-)



8 komentarzy:

immacola pisze...

obie prace bardzo udane :)
a ja mam w grupie w klubie maluszka dwuletniego chłopca, który nie dość że wygląda niemal identycznie jak Kuba to jak się nazywa.... Kubuś ;D

madak pisze...

Jesteś niedoścignionym wzorem na scrapie kąpielowym zachwyciły mnie krople wody rozbryzgujące się po kartce, druga zachwyca kolorami.

Makówka- Agnieszka Sieńkowska pisze...

Oli, Ty wiesz co? Gdyby nie Kuba, i gdybym nie zobaczyła tego u Ciebie, to nie wiem, czy bym się zorientowała, że to Twoja praca. No, przechodzisz samą siebie, Kobieto!

ArtMagda pisze...

świetny pomysl z tymi kaczkami-ptaszkami! :)

Sagitta pisze...

Świetny jest ten scrap - pierwsza kapiel
O wszystkim pomyślalaś, nawet ręcznik się na nim znalazł :) heheh

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Cudny scrap!!!
Piękna kartelucha!!!
A te kolorki zdecydowanie do Ciebie pasują :D

cyga pisze...

jesteś mistrzynią scrapków, są takie powiedziałabym "animowane", nie wiem czy dobrze to ujęłam, zwłaszcza te dziecięce

kigabet vel Ki pisze...

scrap cudny ... pod każdym względem ...