Today, as I promised, I have another LO to share, this time with Filip and beautiful Maja Design papers, for my CT post.
Przy okazji wygrzebałam rubonsy Daisy D's - nie używane od wieków, jeszcze z czasów polowań na forum :-) Mimo kilku lat ciągle w świetnej kondycji, idealnie się nakładały. Zrobiłam z nich tytuł i journaling:
I also dug out Daisy D's rubons - I haven't used those for ages, I've had them since the phorum hunting times :-) Despite several years of storing, they're still in great condition, I transferred tehm with ease. I used them for the title and journaling:
Do tego wspomniane kwiaty i kilka białych ozdób:
I added the above mentioned flowers and a couple of white embellies:
Ciągle jeszcze cieszę się swobodą używania kwiecia i różu na scrapach z chłopcami - ciekawe, jak długo? ;-))
I'm still enjoying the freedom of using pink and flowers in my boys' layouts - I wonder for how long yet? ;-))
8 komentarzy:
Pięknie, fajny klimat taki męsko-chłopięcy. Poza tym bardzo mi się podoba, że robisz scrapy z synami tak po prostu o nich , a nie tylko dokumentujące konkretne wydarzenia. Chociaż tamte też są fantastyczne, choćby seria "żeglarskiej przygody":-)
Niesamowita praca! całe morze szczegółów i szczególików! Pięknie!
Śliczne połączenie brązu i różu. Super, z cudownymi kwiatowymi dodatkami. Bardzo mi się podoba :)
rewelacyjny scrap!
świetny efekt dało to rozdarcie
przepiękny! :)
okiennice wokół zdjęcia pasują idealnie.Ja tez zapomniałam o rubbonsach,a to świetna alternatywa do stempli ,które nie zawsze się odbiją tak,jak chcemy :)
Piękne LO, co do różu, to myślę, że zawsze odrobina tego koloru może pozostać bez względu na wiek panów ;> Pozdrawiam:)
Pięekny scrap:)
Prześlij komentarz