Znowu w ostatniej chwili - ale jest! ;-) Przyznam, że kwietniowa paleta kolorów Primy z granatem mnie pokonała, ale z mapką pracowało się bardzo przyjemnie :-) Idealnie nadała się do oprawy kilku moich ulubionych ujęć młodszego synka:
At the last moment again - but here it is! :-) I must admit the Prima April palette with navy blue defeated me completely, but the sketch was a delight to work with :-) It was perfect for scrapbooking a couple of my favourite pics of my younger one:
Szczerze mówiąc, planowałam zupełnie inne kolory, z burgundem i złotem...Ale kiedy dodałam do pasty kilka kropel mgiełki Pressed Petals, otrzymałam taki wrzosowy ciepły fiolet wzoru z maski. I chociaż fioletu nie lubię, pozostałam przy tej kolorystyce, dodając trochę różu i neutralnego, kraftowego beżu:
To be honest, I opted for a completely different palette, with burgundy and gold... but when I added a couple of Pressed Petals Bloom mist to the acrylic paste, I got this warm light purple for the stencil pattern. And so, though I don't like purples, I remained with it and added some pink and neutral craft:
Jak zwykle, dość wiernie odtworzyłam elementy mapki:
As usually, I followed the sketch quite faithfully:
Rozbudowałam jedynie kompozycję kwiatową - kwiatów nigdy za dużo :-)
I only developed the flower cluster - there's never too many flowers :-)
Miłego dnia :-)
Have a nice day :-)
z życzeniami
18 godzin temu
3 komentarze:
Twoje scrapy dziecięco-męskie nigdy mi się nie znudzą, mogłabym przypatrywać się im bez końca ciągle odkrywając jakieś nowe detale i subtelności.
Dziękuję, Beato :) Bardzo mi miło czytać te słowa :)
Kwiaty, rameczki, klateczka...cudnie
Prześlij komentarz