wtorek, 25 lutego 2014

A teraz Maja piecze ;-) / And Now Maja Baking ;-)

Kolejny "kuchenny" post przygotowałam dla Maja Design :-) Użyłam przepięknych papierów z kolekcji Ska Vi Ta En Fika? i powstał fioletowy (!!) przepiśnik z kuchareczką:
I'm sharing another "kitchen theme" post, this time for Maja Design :-) I used the beautiful Ska Vi Ta En Fika? collection to make this purple (!!) recipe notebook:





Zrobiłam, jak widać, zapięcie ze zwykłej gumki blokowanej ćwiekiem. Gumka oczywiście była biała, wzięłam więc Promarker i zmieniłam kolor - w ten sposób można dopasować gumki i wstążki idealnie do kolorystyki pracy. Kolorować trzeba na jakiejś podkładce, bo mokre markery brudzą - ale po wyschnięciu kolor jest utrwalony. 
As you can see, I made a custom clasping band using an ordinary rubber band and a pearl brad to block it. Of course the band was white, so I took a Promarker and changed the colour - thus you can easily match the colours of bands and ribbons to your projects. Just remember to use a craft sheet or a piece of plastic while colouring, as wet markers stain. However, once dry, the colour is sealed.


Wewnątrz, jak zwykle, kieszonka na luźne kartki:
Inside, as always, a pocket for loose pages:


Skoro mowa o przepisach - mam świetny przepis na muffinki :-) (już tak długo, że nawrt nie wiem, czy z książki, czy z netu, czy od kogoś). Nie jestem niestety dobrą kucharką - często coś psuję, zapominam o składnikach, albo przypalam danie, a na dania wymagające więcej niż godziny w kuchni w ogóle się nie porywam ;-)) (w tym kontekście zeszłoroczna Wigilia była moim osobistym sukcesem!) - a te słodziaki zawsze jakoś wychodzą! :-)
Speaking of recipes - I have a great muffin recipe :-) (I have it for ages and don't remember if it's from a book or the net or from somebody). I'm not a good cook unfortunately - I often spoil something, forget an ingredient or two, burn a meal, and I don't even try anything that requires more than an hour in the kitchen ;-)) (with that in mind, last yaer's Christmas Eve supper was my personal big success!) - and these yummy babies are always perfect! :-)


Na 24 babeczki:
250 g cukru                                                  250 ml mleka
250 g masła lub margaryny                         500 g mąki
4 łyżki kakao                                               4 jajka
3 łyżeczki proszku do pieczenia

1. Roztopić masło, zdjąć z ognia i dodać cukier, mleko i kakao. Mieszać do połączenia składników, ochłodzić.
2. Dodać jajka, mąkę i proszek do pieczenia, mieszać do połączenia.
3. Napełnić papilotki do 2/3 wysokości.
4. Piec w nagrzanym piekarniku 15-20 minut w temp. 160 stopni (trzeba sprawdzić z własną kuchenką. Gotowe muffinki nie zostawiają drobinek ciasta na patyczku).

No prościzna! A co więcej, łatwo można modyfikować przepis do swoich preferencji, nie tracąc smakowitości i puszystości :-) Ja na przykład używam cukru trzcinowego, mleka sojowego i pół na pół mąki pszennej i żytniej, czasem też dodaję po prostu wody, jak nie mam mleka. No i można stworzyć smaki, jakie się chce, dodając orzechy, migdały, jagody, wanilię, rodzynki - i to równocześnie, bo wychodzą aż 24 sztuki. 
Easy peasy! What's more, you can easily modify the recipe to your taste, not losing the yumminess and puffiness :-) I for instance use cane sugar, soya milk and half rye flour, sometimes I add just water if I haven't milk. And you can create any flavour you like, adding nuts, almonds, blueberries, vanille, raisins - at the same time, as you have batter for 24 muffins.

A skoro mowa o babeczkach - oto babeczkowa kartka do kompletu :-)
And speaking of muffins - here's a muffin babe card :-)




Ufff, kto dotarł tutaj, zasłużył na poczęstunek :-) Smacznego!
Whew, if you've made it here, you deserve a treat :-) Buon appetite!


12 komentarzy:

Chimera pisze...

Ale słodko się zrobiło. W oko wpadł mi przepiśnik, bardzo lubię połączenie fioletów i zieleni.
Przepis sobie spiszę, wygląda przyjaźnie, nawet dla takiej kulinarnej sierotki jak ja ;)

Ziabaa SCRAP pisze...

Mmm babeczki wyglądają przepysznie:) Stylowy przepiśnik - w nim nie powinno zabraknąć przepisu na coś śliwkowego :)np. konfitury :)bardzo elegancki!

artiza pisze...

ależ smakowicie u Ciebie:) przepiśnik fenomenalny, cudne papiery a kartka...urocza:)

Wanda pisze...

przepiękne prace przepiśniki uwielbiam robić Twój jest smakowity jak muffinka:)

a.le kartka pisze...

Bardzo apetyczny post:)
Przepiśnik tak piekny, że gdyby był mój, to miałabym dylemat, czy zapełnić go przepisami i uzywać czy tylko podziwiać.

Ewelina pisze...

Smakowity post. Pozdrawiam serdecznie

vena7 pisze...

Piękne i zarazem smakowite prace..

mapowska pisze...

Cudo w każdym calu!!!

Katarzyna Leśnik pisze...

Przepysznie :) Kartka wyszła rewelacyjnie :) Przepiśnik również, bardzo podobają mi się te narożniki :) Pozdrawiam!

beatakraftuje.blogspot.com pisze...

Prawdziwe pyszności dzisiaj u Ciebie! I notes kulinarny i karteczka przepiękne, a ich kolorystyka bajeczna!

Fiołeczek pisze...

Babeczki rules ;p

[Kasia] pisze...

Pączkami się już dzisiaj objadłam, ale i babeczkami nie pogardzę :) smakowite prace :)