środa, 1 lutego 2012

Filip in Red

Nic na to nie poradzę, że uwielbiam kratki i kropki wszelakie. I dlatego wciąż wracam do świątecznych papierów The ScrapCake, chociaż mamy (już?!!) luty :-) Te kratki są zniewalające ;-)) Dzisiejszy LO Filipowy powstał już niemal z ostatnich skraweczków, które jednak tak skutecznie zapełniły stronę, że...właściwie nie użyłam innych dodatków :-)
I can't help it that I love plaids and dots of all kinds. And that's why I return to The ScrapCake Christmas papers again and again, though it's (already?!!) February :-) Those plaids are simply irresistible ;-)) Today's LO with Filip was made with last bits and pieces, but they filled the page so well that I actually didn't use other embellishments :-)


Tytuł wziął się z piosenki "Lady in Red", której nie lubię, ale tak mi się od razu skojarzyło z fotką ;-))
The title comes from the song "Lady in Red" that I don't like, but it was kind of obvious, looking at the photo :-)


Trochę patchworka pod zdjęciem i bannerki:
Some patchwork under the photo and the banners:


...oraz jedyne niepapierowe dodatki, czyli 3 guziki-serduszka:
...and the only non-paper embellies, i.e. 3 heart buttons:


Przy okazji możecie się przekonać, że nasze poddasze to jednak nie białe laboratorium ;-))
By the way, the photo proves our attic is not just a white laboratory :-))

12 komentarzy:

KLAUDIA-GR. pisze...

Świetny scrap, taki energetyczny :)

Ludkasz pisze...

świetny!!!

Anna Baldwin pisze...

świetny scrap!

Po prostu Asia pisze...

Prześliczny scrap! A przy okazji: boska kanapa :)

Alexandra pisze...

Piękny scrap :)
Świetną macie kanapę ;)

Dorota pisze...

Rewelacyjny scrap!

Offca pisze...

do twarzy Filipowi w takiej oprawie :)

Bellaidea pisze...

Och, jak tam sie musi wspaniale siedziec z herbatką!
Scrap znakomity!

Matilde pisze...

Cuuuuuudo!!!!!

Berberis pisze...

świetny scrap!!!!!

wiola_c pisze...

Piękne Lo !
Takie ciepłe i przytulne ;*
Filip super wygląda w tej czerwieni :)

MILA25 pisze...

Świetne te przeszycia . Cudny skrap .
Pozdrawiam Mili